W wyroku rozwodowym Sąd rozstrzyga o sposobie korzystania z mieszkania, oczywiście pod warunkiem, że małżonkowie wspólnie je zajmują. Więcej informacji o korzystaniu ze wspólnego mieszkania zamieściłam tutaj
Dla tych, którzy skrupulatnie liczą każdą minutę i nie chce im się przekopywać przez rozbudowane wpisy lub po prostu lubią otrzymywać informacje krótko, zwięźle i na temat, przygotowałam spis najważniejszych wskazówek dotyczących rozwodu.
Dzisiejszy wpis jest kontynuacją powstałego cyklu i dotyczyć będzie uregulowania mieszkania w kontekście postępowania rozwodowego. Nie poruszam tutaj kwestii podziału majątku, a jedynie odniosę się do zaspokojenia potrzeb rodziny.
Nieodłącznym elementem rozwodu bywa roszczenie o alimenty. Jak pisałam w poprzednim poście Sąd rozstrzyga o wysokości, w jakiej każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dzieci i orzeka o alimentach na dziecko. Jednak to nie wszystko, ponieważ można wnosić o alimenty od drugiego małżonka na swoją rzecz. Dlatego w tym poście opiszę obowiązek alimentacyjny wobec małżonków.
Co 3 małżeństwo się „rozpada”. Z danych statystycznych udostępnionych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że w 2018 roku rozwiodło się 62,3 tys. małżeństw. Stanowi to 32,50% wszystkich małżeństw zawartych w 2018 roku. Statystyki lubią cyferki dlatego podają również wiek małżonków, miejsce zamieszkania ale w moim mniemaniu finalnie nie ma to żadnego znaczenia.